Stara Huta

 dzielnice_jaworzna  Stara Huta, Osiedle Azot, Zakłady Chemiczne "Azot" lata

Rys historyczny:

lisc_2 W 1818 w jaworznickiej okolicy, poza złożami węgla, były również pokłady galmanów, czyli rud cynkowych. Z tego powodu uruchomiono w Jaworznie pierwsza cynkownię. Druga rozpoczęła produkcję dwa lata później. Obie znajdowały się w dzielnicy Stara Huta. Cynkownia to poprostu  huta, w której wytapia się cynk i walcuje blachę cynkową. Stąd i nazwa Stara Huta.

lisc_2 Historia parafii w Starej Hucie sięga poczatków lat 80 ubiegłego wieku. Na spotkaniach Rady Parafialnej przy parafii św. Wojciecha, ks. proboszcz Julian Bajer podkreślał potrzebę powstania nowej kaplicy w dzielnicy Stara Huta. W roku 1982 w domu prywatnym ( przy ul. Reja 3 - u Państwa Majerów) zostały wynajęte dwa pomieszczenia zaadaptowane do odprawiania Mszy Świętej oraz na salkę katechetyczna.
Pierwszym kapłanem, który rozpoczał tu pracę był ks. Kazimierz Wodniak. W 1984 roku zastępuje go ks. Kazimierz Koniorczyk. ponieważ pomieszczenia były bardzo ciasne rozpoczęto starania o większe. Pani Paulina Nowak odstępuje swój zdewastowany dom przy ul. Olszewskiego 62 na cele kościoła. Podobnież Stanisław Krawczyk zrzeka się sasiedniego budynku (obecnie kancelaria parafialna) na ten cel. Ludzie miejscowi ofiarnie rozpoczęli prace w celu przystosowania budynku do nowego kościoła i uporzadkowania terenu. Zostały wyburzone ściany wewnętrzne, wprawiono nowe okna i kraty, założono nowa instalację elektryczna, naprawiono podłogi oraz pomalowano ściany.
17 sierpnia 1988  ks. kardynał Franciszek Macharski erygował parafię pw. św. Karola Boromeusza w dzielnicy Stara Huta w Jaworznie. Pierwszym proboszczem został ks. Eugeniusz Cebulski, który już dwa lata duszpasterzował.
W 2007 roku parafia wzbogaciła się o dwa, piękne dzwony. Nosza one nazwę: Jan Paweł II oraz św. Karol Boromeusz. Nowe dzwony po raz pierwszy zabiły w niedzielę 9 listopada 2008 r. w uroczystość ku czci patrona parafii, św. Karola Boromeusza.
3 listopada 2007  w parafii św. Karola Boromeusza w Starej Hucie odbyła się uroczystość poświęcenia kościoła i dzwonów, oraz uroczysta , koncelebrowana Msza św. której przewodniczył J.E. ks. Bp Adam Śmigielski - ordynariusz sosnowiecki. W uroczystości uczestniczyli m.in. księża dziekani z  jaworznickich dekanatów, ks. kan. Stanisław Pyla, ks. kan. Józef Lenda, ks. prałat Julian Bajer, ks. kan. Eugeniusz Cebulski.
lisc_2  Osiedle Azot (Azotka) - osiedle to znajduje się w okolicach Zakładów Azotowych "Azot".
lisc_2 15 grudnia 1916 powstał Komitet Założycielski Towarzystwa Akcyjnego "Azot" w ówczesnych Borach w składzie: prof. Julian Nowak, dr Tadeusz Piłat, Jan Kanty Steczkowski. Reprezentowali oni instytucje finansujące powstanie fabryki. W 1917 r. zaczęto produkować kwas azotowy i saletrę sodową. Właściwa produkcja nastapiła w 1921r.
28 maja 1918 uzyskano statut Towarzystwa Akcyjnego "Azot" w Borach,  a tym samym kończy działalność Komitet Założycielski. 26 czerwca tegoż roku powołano władze spółki S.A. "Azot". W latach 1916-21 fabryką kierował Ignacy Mościcki, późniejszy Prezydent Polski w latach 1926-1939.
W 1994 zakłady Organika - Azot przekształciły się w Spółkę Akcyjną Skarbu Państwa. W 2002 r. kontrolny pakiet akcji został wykupiony przez Spółkę Pracowniczą AZOT sp. z o.o. Od 2003 r. wyłącznym właścicielem firmy są jej pracownicy.
Podstawą działalności firmy jest produkcja i sprzedaż środków ochrony roślin i produktów do higieny sanitarnej oraz świadczenie usług z zakresu syntez, formulacji i konfekcji. Produkcja środków odbywa się zarówno na liniach technologicznych znajdujących się w Jaworznie, jak i w zmodernizowanym oddziale w Woli Krzysztoporskiej. Od 2006r. spółka prowadzi działalność w zakresie skupu i magazynowania zbóż. Firma jest w posiadaniu Elewatora w Jarosławiu (woj. Podkarpackie) o pojemności 20 tysięcy ton,  Elewatora w Zimnie (woj. lubelskie) o poj. 10 tysięcy ton. oraz w Jaworznie na terenie siedziby firmy o poj. 5 tysięcy ton.
lisc_2 Niestety trzeba także powiedzieć o jednym - uciążliwości spółki "Azot" na środowisko i ich mieszkańców. Analizy wykonane przez Greenpeace pokazują, że teren wokół Zakładów jest zanieczyszczony pestycydami, metalami ciężkimi (głównie ołowiem) i cyjankami. Wiele z nich zaliczanych jest do grupy trwałych zanieczyszczeń organicznych; substancji wysoce toksycznych, trwałych (okres rozkładu w środowisku wynosi nawet 100 lat) i kumulujących się w łańcuchu pokarmowym. Zanieczyszczania te przedostają się do potoku Wąwolnica przepływającego przez składowisko, powodując skażenie wód Przemszy i Wisły.
Dla mieszkańców okolicznych terenów swąd i dziwne zapachy chemikaliów, zwłaszcza w porze popołudniowej i wieczornej nie są żadnym nowum. Nie są to już te zapachy co chociażby w latach 50-tych czy nawet 90-tych XX w., gdzie całe Jaworzno czuło oddech "Azotki" ale jednak są odczuwalne!
lisc_2 Niechlubna historię zakładu, o której mało mieszkańców Jaworzna wie, zapisał czas okupacji hitlerowskiej. Rzesza Niemiecka produkowała w zakładach gaz o znanej nazwie "Cyklon B" ("Ziklon B"), wykorzystywany w komorach gazowych m. in. w Obozie Koncentracyjnym w Oświęcimiu. Ofiarami "Cyklon B" byli głównie Żydzi i Polacy, zaś sam środek stał się jednym z symboli Holokaustu. Ciekawostką jest fakt, że owy gaz wynalazł Fritz Haber, niemiecki chemik, noblista z roku 1918. Najciekawsze jest to, że był pochodzenia żydowskiego co było także przyczynkiem do emigracji z Niemiec w 1933.
Większość "Cyklon B" była stosowana w nazistowskich obozach koncentracyjnych jako tani i prosty w użyciu insektycyd do odwszawiania odzieży więźniów i zapobiegania w ten sposób epidemiom tyfusu. Partie "Cyklon B" stosowane do trucia ludzi, stanowiące w ogólnej masie produkcji tego środka tylko niewielki jego odsetek, były celowo pozbawiane zapachowego środka chemicznego, mającego chronić przed przypadkowymi zatruciami przy normalnym użyciu tego środka.
 Jak pisze prof. Wiesław Jan Wysocki:
 „Firma Tesch-Stebenow z Jaworzna dostarczyła na potrzeby KL Auschwitz cyklonu B - tylko w 1942 r. - 8,2 t, w 1943 r. - 13,4 t, zaś w 1944 r. - przynajmniej dwa razy tyle, co w poprzednim roku. Wiadomo, że w krematorium II i III dla zabicia jednorazowo 1500-2000 osób zużywano 6 kg cyklonu, a do celów dezynfekcyjnych zużyto w latach 1942- 1943 ok. 2 t tego środka. Do obozu cyklon dostarczała też inna firma - Degesch z Dessau oraz z Jaworzna, choć wykazy ilościowe nie zachowały się." 

lisc_2 Pozostałością o PRL, jest jedna z największych bomb ekologicznych w Europie, może i największa. Są to szczególnie niebezpieczne toksycznie zwałowiska odpadów Zakładów Chemicznych "Organika-Azot".
Ich utylizacja przekracza kwotę miliard zł (2011 r.) i to chyba jest największy problem w tej kwestii. Na takie wydatki to i Warszawy niestać.


Charakterystyczne obiekty i miejsca:

► Zakłady Chemiczne "Organika Azot", ul. Chopina 94;
► Zabytkowy zespół obiektów poprzemysłowych Zakładów Chemicznych "Organika Azot".  
► Zespół budynków architektury postmodernistycznej, powstały w latach dwudziestych XX w., ul. Chopina 94;
► Hotel PAWX, ul. Chopina 84;
► Kościół pod wezwaniem św. Karola Boromeusza;
► Zakład Górniczo-Energetyczny "Sobieski Jaworzno III";
► Filia Biblioteki Miejskiej, ul. Olszewskiego 76;
► Gimnazjum nr 2, ul. Olszewskiego 76;
► Ogródki działkowe POD "Im. Roupperta";
► Agencja Urzędu Pocztowego, ul. Reja 3;
► Mega Pizza, pizzeria, ul. Stanisława Staszica 17; 
          
bibliografia